Rosyjski przywódca mówił o konieczności „bardzo subtelnego” działania rządu i banku centralnego, przestrzegając przed „załamaniem” gospodarki.

- „Oczywiście, i mówiłem to już wielokrotnie: to nie będzie to samo, co było wcześniej. Nie powinniśmy liczyć na pełną swobodę handlu, płatności i przepływu kapitału, ani na zachodnie mechanizmy ochrony praw inwestorów i przedsiębiorców”

- stwierdził.

- „Mamy własne problemy systemowe związane z prywatyzacją i ochroną praw nabywców działających w dobrej wierze. Znacie moje stanowisko. Wszystko się przeciąga, ale ty i ja dopilnujemy, aby ten problem został ostatecznie zamknięty”

- dodał.