Na skandaliczną publikację „Bilda” uwagę w mediach społecznościowych zwraca profil „Służby w akcji”.
- „W niemieckim artykule można przeczytać historie, które imigranci opowiedzieli aktywistom, np. to, że nasze służby ich biją, dawano im pić wodę z gazem pieprzowym, urządzali sobie na nich polowania z psami i inne niestworzone rzeczy i tortury”
- czytamy.
Artykuł powstał na podstawie raportu „Brutalne granice”, przygotowanego przez aktywistów ze stowarzyszenia „EGALA”, wspierającego nielegalnych imigrantów.
- „Dowiedzieliśmy się, że szef Urzędu ds. Cudzoziemców wydał przepustki dla aktywistów ze stowarzyszenia EGALA i mogą oni wchodzić na teren ośrodków. Taka zgoda została wydana w 2024 roku i została wydana także w 2025”
- wskazuje profil „Służby w akcji”.
- „Aktywiści więc bez przeszkód mogą wysłuchiwać niewiarygodnych historii, jak te o Ibrahimie co płynął rzeką przez 6 dni. Mogą tworzyć raporty, z których chętnie korzystają niemieckie media, stawiając w złym świetle nasze służby na granicy.”
- dodaje.
Autorzy zwrócili się do zajmującego się kwestiami związanymi z imigrantami wiceszefa MSWiA Macieja Duszczyka.
- „Panie Duszczyk, wspiera pan działania aktywistów, którzy odwdzięczają się takimi raportami i jednocześnie dziękuje pan naszym funkcjonariuszom SG za ich wysiłek w obronie granic. BRAWO!”
- napisali ironicznie.
PILNE ❗️Nam już nie mają gdzie ręce opadać. Niemiecka gazeta BILD i POLITICO piszą o brutalności naszych służb na granicy, oczywiście nikt z rządu nie zareaguje, ale zrobimy to my!
— Służby w akcji 👮 (@Sluzby_w_akcji) March 20, 2025
Artykuł powstał na bazie raportu "Brutalne granice", który został stworzony przez Polskie… pic.twitter.com/1FtOM30Sad