Kandydat Trzeciej Drogi Szymon Hołownia notuje dramatycznie niskie poparcie w ostatnich sondażach. Wedle najnowszego badania CBOS, może liczyć zaledwie na 5 proc. głosów.

W programie „W kuluarach” na antenie TVN24 red. Konrad Piasecki podzielił się swoją rozmową z „wysoko usytuowanym politykiem Trzeciej Drogi”, z której wynika, że w związku z niskim poparciem Hołowni, jego obóz polityczny bierze pod uwagę możliwą konieczność wycofania jego kandydatury.

Piasecki zwrócił uwagę, że Trzecia Droga ma szansę wybrać „honorowe wyjście” i oświadczyć, że Hołownia rezygnuje, ponieważ „musi być marszałkiem Sejmu”.

- „Tam naprawdę myśli się o tym, że jeśli do końca marca Szymon Hołownia nie chwyci drugiego, trzeciego oddechu w tej kampanii, to jego start w wyborach nie jest absolutnie przesądzony”

- dodał.

Red. Aga Adamek ocenił natomiast, że rezygnacja z wyborów może być dla Hołowni jedyną szansą na zachowanie spójności swojego klubu parlamentarnego.

- „Jeśli tak się nie wydarzy, jeśli Szymon Hołownia rzeczywiście dostanie mocno w kość wynikiem, to klub się prawdopodobnie rozsypie. Bo już politycy Polski 2050 sądują Koalicję Obywatelską, nawet Lewicę”

- powiedziała.