Projekt poparło 238 posłów (Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga, Nowa Lewica i Razem), przeciw zagłosowało 182 głosów (PiS, Konfederacja, Republikanie oraz Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL i Marzena Okła-Drewnowicz z KO). Nikt nie wstrzymał się od głosu.

Ustawa zakłada rozszerzenie ochrony przed tzw. mową nienawiści i przestępstwami z nienawiści o dodatkowe okoliczności obciążające.

- „Ustawa o ochronie przed mową nienawiści przegłosowana. W kodeksie karnym pojawią się nowe przesłanki – orientacja seksualna, wiek, płeć, niepełnosprawność. To realizacja obietnicy koalicji 15X złożonej organizacjom społecznym i cieszę się ze mogliśmy wspólnie przegłosować tę zmianę”

- ogłosiła minister ds. równości Katarzyna Kotula.

- „Nowelizacja kodeksu karnego poszerza katalog przestępstw z nienawiści o cztery nowe przesłanki które będą ścigane z urzędu, tak jak dziś są ze względu na m.in. przynależność narodową, etniczną, rasową czy wyznaniową. Tym samym nagonka rodem z czasów PiS na osoby LGBT+, to już tylko niechlubna historia…”

- dodała.

Przeciwko ustawie stanowczo protestowała opozycja, która zwraca uwagę, że ustawa stanie się de facto prawnym zakazem krytyki postulatów ruchu LGBT.