Wniosek poparło 240 posłów, 199 opowiedziało się przeciwko, a 21 nie wzięło udziału w głosowaniu.
Prokuratura chce postawić posłowi PiS zarzuty dot. domniemanych nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i zatrudnienia go w Dyrekcji Lasów Państwowych. Łącznie chodzi o „sześć przestępstw zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności”.
Wczoraj poseł Matecki sam zrzekł się poselskiego immunitetu. Z mównicy sejmowej zwrócił się przy tej okazji do społeczności międzynarodowej.
- „Mam wiadomość z Polski do wolnego świata. Z demokracji, która upada. Stoję przed wami w kajdankach w polskim parlamencie. Jestem posłem opozycji. Rządzący wkrótce pozbawią mnie wolności. Za nic! To nie jest żadna sprawiedliwość, a polityczny atak. Rząd Tuska - wspierany przez Demokratów i Joe Bidena, Niemcy i fundacje Sorosa -niszczy demokrację. Tłumią opozycję, kontrolują media”
- powiedział w j. angielskim.