„Nie było problemu z informacją w dniu wczorajszym. Wystarczyło włączyć Radio Maryja czy Telewizję Trwam, a także Telewizję Republika i TVP Info, żeby zapoznać się z odpowiednimi informacjami, które obiektywnie przedstawiają stan rzeczy w Polsce i na świecie. To jest po prostu nieprawda. To jest wizja ludzi, którzy wyrośli z czasów postkomunistycznych i wyłącznie siebie widzą jako źródło informacji” – mówił były szef MON Antoni Macierewicz komentując protest części prywatnych mediów przeciwko opodatkowaniu wpływów z reklam.
Gość „Aktualności dnia” stwierdził:
„Przywykli po prostu w szkole pana Jerzego Urbana do tego, że tylko oni są rzeczywistym źródłem informacji, a wszystko inne się w żaden sposób nie liczy”.
Polityk dodawał też:
„Czy te media stanęły w obronie wolności mediów, kiedy jedna z partii politycznych zapowiedziała likwidację, zamknięcie ust opinii publicznej? Mówią o sobie, że są niezależnymi mediami, ale kiedy chce się zamknąć jakieś medium, które dla nich jest konkurencyjne (TVP Info – przyp. red.), to wtedy tego nie zabraniają. Prawdziwe niezależne media bronią wolności słowa, bo wolność słowa jest ponad ideologicznymi sporami”.
Stwierdził, że prywatne media w Polsce mają raczej „jednoznaczne nachylenie komunistyczne, lewackie, liberalne”. Dodał, że duża część dziennikarzy ukształtowana została przez Jerzego Urbana czy Monikę Olejnik lub Tomasza Lisa:
„[…] przez środowisko wyrosłe z tamtego czasu i z tamtej formacji. Zarabiają olbrzymie, naprawdę gigantyczne pieniądze na reklamach. Warto pamiętać, że jeśli chodzi o założycieli tych telewizji, to najczęściej są to ludzie wywodzący się z aparatu komunistycznego bądź też współpracowników czy funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa”.
Zaznaczył, że nie może to oznaczać, że ich dochody nie będą traktowane tak jak człowieka, który pracuje choćby w kopalni czy na kolei. Dodał:
„Ich dochody powinny być opodatkowane zgodnie ze skalą ich dochodów. Zwłaszcza, że te pieniądze będą przeznaczone na rzeczy najważniejsze: na zdrowie, polskie zabytki i polską kulturę”
Antoni Macierewicz stwierdził też, że od ponad dwudziestu lat osoby te przywykły, że to one decydują o rynku reklamowym i wyciągają z niego jak największe pieniądze. Dodał:
„Najwyższy czas, żeby dostosowali się do obowiązków, jakie spadają na wszystkich przedsiębiorców w Polsce”.
dam/Radiomaryja.pl,Fronda.pl