Jak oznajmił za pośrednictwem mediów społecznościowych Mariusz Błaszczak, wiceszef MON Paweł Zalewski podczas posiedzenia sejmowej Komisji Obrony Narodowej – „dał do zrozumienia, że Wojsko Polskie nie potrzebuje 500 wyrzutni Himars, na które zawarliśmy już umowę ramową”.
„To zapewne podgrywka przed oficjalnym komunikatem o wycofaniu się z kontraktów zbrojeniowych zawartych w czasie rządów PiS!” – alarmuje szef klubu parlamentarnego największej partii opozycyjnej.
Błaszczak przypomniał również, że „zapotrzebowanie na tak dużą liczbę sprzętu artyleryjskiego zgłosili wojskowi planiści, a za przyjęciem tych planów głosowali także posłowie ówczesnej opozycji”.