B’nai B’rith, działa jako część międzynarodowej organizacji założonej w XIX wieku w USA. Organizacja zarzuciła ks. Guzowi rozpowszechnianie antysemickich treści podczas wykładu, który odbył się w 2018 roku w warszawskim Domu Pielgrzyma Amicus. Podczas tego wykładu ks. Guz odniósł się do kontrowersyjnej kwestii tzw. „mordów rytualnych”, co stało się głównym punktem spornym. Choć polskie organy ścigania dwukrotnie odmówiły wniesienia aktu oskarżenia, B’nai B’rith zdecydowało się na skorzystanie z prawa do subsydiarnego aktu oskarżenia.

W oświadczeniu wydanym przez Instytut Myśli Schumana, podpisanym przez Przewodniczącego Rady Programowej prof. Zbigniewa Krysiaka, Prezesa Instytutu Ryszarda Krzyżkowskiego oraz Redaktor Naczelną Schuman Optics Magazine Annę Wiejak, podkreślono, że oskarżenie ma na celu nie tylko zaszkodzenie wizerunkowi Polski na arenie międzynarodowej, ale również jest próbą uciszenia wybitnych intelektualistów, którzy odważnie krytykują współczesne neokomunistyczne tendencje w Europie.

Instytut wyraził głębokie zaniepokojenie tym, że w ostatnich latach polscy kapłani stają się celem ataków, które w ich ocenie są motywowane politycznie. Ks. prof. Guz, uznawany za jednego z najwybitniejszych polskich filozofów, wielokrotnie analizował współczesne zagrożenia duchowe i społeczne, wskazując na konieczność obrony wartości chrześcijańskich. W opinii Instytutu, jest to główny powód, dla którego jego wypowiedzi stały się celem ataków.

Oskarżenie opiera się na krótkiej dygresji z wykładu ks. Guza, w której przywołał historyczne wyroki sądów I Rzeczpospolitej dotyczące mordów rytualnych. Zdaniem krytyków, wypowiedź ta mogła zostać odebrana jako próba usprawiedliwienia antysemickich stereotypów. Jednakże, jak podkreśla Instytut Myśli Schumana, wykład ten, trwający ponad godzinę, w żaden sposób nie nawoływał do nienawiści, a jedynie miał na celu podkreślenie złożoności historycznych relacji między chrześcijaństwem a judaizmem.

W oświadczeniu zaznaczono, że ks. Guz od lat bronił godności wszystkich ludzi, w tym Żydów, podkreślając ich znaczenie dla historii zbawienia oraz chrześcijaństwa. Instytut Myśli Schumana wskazał, że ks. Guz jest postacią, która swoją postawą inspiruje wielu ludzi do poszukiwania prawdy, a jego podejście do drugiego człowieka, oparte na miłości i szacunku, przyczyniło się do licznych nawróceń. W związku z tym oskarżenie o „mowę nienawiści” jest w ich ocenie bezzasadne i wręcz absurdalne.

Instytut Ordo Iuris, który podjął się obrony ks. Guza, zwrócił uwagę na niebezpieczny precedens, jaki mogłoby stworzyć dopuszczenie tego rodzaju oskarżeń. Zdaniem prawników instytutu mogłoby to prowadzić do ograniczenia wolności słowa i akademickiej w Polsce. Obawy te są tym bardziej uzasadnione, że w subsydiarnym akcie oskarżenia znalazły się również zarzuty wobec członków Komisji Dyscyplinarnej KUL oraz rzecznika dyscyplinarnego, którzy wcześniej nie dopatrzyli się żadnych uchybień w wypowiedzi ks. Guza.

B’nai B’rith, poza oskarżeniami skierowanymi przeciwko ks. Guzowi, znana jest z kontrowersyjnych działań w ramach polskiej debaty publicznej. Organizacja ta wsławiła się m.in. obroną autorów książki „Dalej jest noc”, która wzbudziła szeroką krytykę za sposób przedstawienia losów Żydów podczas II wojny światowej. W związku z tym, Instytut Myśli Schumana wyraził obawy, że oskarżenie przeciwko ks. Guzowi jest elementem szerszej strategii mającej na celu zdyskredytowanie osób broniących tradycyjnych wartości.

W oświadczeniu Instytutu Myśli Schumana podkreślono także, że sprawa ks. Guza to nie tylko kwestia obrony jednego człowieka, ale również szerszy problem ochrony wolności słowa, myśli i badań naukowych w Polsce. Instytut wyraził pełne poparcie dla ks. Guza, zapewniając o modlitwie i wsparciu, podkreślając, że Polska potrzebuje duchownych takich jak on – niezłomnych patriotów, którzy nie boją się bronić tego, co prawe i święte.