Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak gościł na antenie Polsat News, gdzie odniósł się m.in. do sposobu przyjęcia przez parlament specustawy dot. pomocy ofiarom powodzi. Podkreślił, że większość rządząca nie była zainteresowana współpracą z opozycją w tej sprawie.

- „Projekt PiS był szerszy, jeżeli chodzi o pomoc powodzianom”

- zauważył.

- „Lepszy rydz niż nic. Ale zakładanie, że za 200 tys. złotych można odbudować dom jest kpiną”

- dodał.

Przypomniał, że rząd Zjednoczonej Prawicy w obliczu kryzysów działał zupełnie inaczej.

- „W szpitalach tymczasowych przygotowaliśmy nadmiar łózek. My przygotowaliśmy Polskę na kryzys”

- wskazał.

Szef klubu PiS poruszył również temat funduszów partii, na którą po decyzji PKW środki wpłacają sympatycy i członkowie. Przekazał, że na koncie jest już ponad 7 mln zł.

Błaszczak podkreślił również, że „rząd 13 grudnia łamie prawo”.

- „Działa pałą i uchwałą”

- stwierdził.