Najbliżsi Foremana opisali go jako osobę pełną pokory, determinacji i niezachwianej wiary. Jego życie wykraczało daleko poza ring – po zakończeniu kariery sportowej poświęcił się działalności religijnej i charytatywnej, zdobywając uznanie także jako filantrop.

Prezydent Światowej Rady Boksu (WBC), Mauricio Sulaiman, nazwał Foremana nie tylko legendą boksu, ale także „najlepszym przyjacielem, jakiego można mieć”, podkreślając jego dobroć i oddanie rodzinie.

Foreman zapisał się w historii sportu m.in. dzięki niezapomnianemu pojedynkowi z Muhammadem Alim w 1974 roku w Kinszasie, znanemu jako „Rumble in the Jungle”. Choć przegrał w ósmej rundzie, walka ta urosła do rangi symbolu sportowej rywalizacji.

Foreman był także złotym medalistą olimpijskim z Meksyku (1968) i dwukrotnym mistrzem świata wagi ciężkiej – w latach 70. i 90. W wieku 45 lat został najstarszym mistrzem świata w tej kategorii, udowadniając, że determinacja i talent nie znają granic wiekowych.

Po zakończeniu kariery sportowej Foreman odniósł sukces jako przedsiębiorca – stał się twarzą popularnych grillów, promując zdrowy tryb życia. Angażował się także w działalność społeczną, wspierając młodzież i rozwój sportu.