Ekoaktywiści przyznali się do akcji na serwisie X, argumentując swoje działania szkodliwością SUV-ów dla środowiska, pieszych i dzieci. Policja potwierdziła, że wszczęła dochodzenie w sprawie uszkodzeń mienia, a liczba zgłoszeń stale rośnie. To nie pierwsze tego typu wydarzenie – Luftnot Collective już wcześniej przeprowadzało podobne akcje, niszcząc opony w ponad 260 pojazdach, w tym należących do osób niepełnosprawnych.
Działalność tzw. grup ekologicznych od dawna wzbudza kontrowersje. W przeszłości aktywiści z różnych organizacji zniszczyli m.in. dzieła sztuki, jak w przypadku zdewastowania popiersia królowej Wiktorii w Glasgow przez członkinie organizacji This Is Rigged. Akcje tego typu nie tylko zadają straty materialne, ale również wywołują szeroką debatę na temat granic aktywizmu klimatycznego.
Dziennikarz Waldemar Krysiak wprost nazywa takie ruchy sektą, podkreślając, że metody działania ekoaktywistów wywołują więcej szkód niż pożytku.
SUVs töten! Sie sind eine Gefahr für Kinder und Fußgänger:innen, sie verpesten unsere Luft und zerstören unsere Umwelt. Deshalb haben wir bei 94 SUVs die Luft ausgelassen.#TyreExtinguishers #Wien #Hernals #LuftnotKollektiv pic.twitter.com/ZXgAquXS96
— Luftnot Kollektiv (@luftnot) November 28, 2024
Glasgow: eko aktywistki niszczą popiersie królowej Wiktorii.
— Myślozbir (@myslozbir) November 28, 2024
Dzieło sztuki zostalo pomazane jedzeniem. Kobiety wysprejowały pod nim napis "p*zda".
Kiedy wreszcie uznamy ekoświrów za terrorystów? Ci ludzie powinni gnić w więzieniach! pic.twitter.com/DdskebzIp9
UK: aktywiści klimatyczni stoją w workach pokutnych z wypisanymi na piersiach "grzechami" przeciwko bogom pogody.
— Myślozbir (@myslozbir) November 28, 2024
"Kupiłam niepotrzebnie nowe ubrania!"
"Nie wierzyłem w kryzys klimatyczny"
"Pozwoliłam na kopalnię węgla"
To jest sekta. pic.twitter.com/3HP6K7PIO3