„Polska ma prawdziwą rodzinę Soprano - odkryliśmy ją, gdy byłem Prokuratorem Generalnym” – napisał Ziobro na swym profilu w social mediach.

„To bliscy Donalda Tuska. minister jego rządu, przyjaciel Sł. Nowak, oskarżony o przyjęcie ponad 5 mln zł łapówek. Wł. Karpiński, minister - nomen omen - skarbu w jego rządzie, podejrzany o przyjęcie prawie 5 mln zł łapówek. Marszałek Senatu T. Grodzki, któremu prokuratura postanowiła zarzucić udział w procederze korupcji i oszustw na kwotę 1,5 mln zł. Sekretarz generalny partii St. Gawłowski oskarżony o wzięcie ok. 730 tys. zł łapówek. A „rodzina” Tuska ma jeszcze wielu innych umoczonych członków...” – wylicza były prokurator generalny.

Zdaniem Zbigniewa Ziobry to właśnie dlatego, premier Tusk „kryje swoich, a w zemście atakuje wydatki Funduszu Sprawiedliwości na szpitale, strażaków, klinikę Budzik czy ośrodek pomocy dla matek i dzieci budowany przez Fundację Profeto”.

„Ale nie uda mu się wyciszyć „rodzinnych” afer – Suwerenna Polska złoży wniosek o powołanie zespołu parlamentarnego, aby wyjaśnić, dlaczego po objęciu przez Tuska rządów kryminalno-korupcyjne sprawy bliskich jego ludzi są zamiatane pod dywan” – skonstatował Ziobro.