W piątek Izba Karna Sądu Najwyższego wydała uchwałę, w której potwierdziła, że prok. Dariusz Barski został w prawidłowy sposób przywrócony ze służby i powołany na szefa Prokuratury Krajowej. Ostateczna decyzja SN oznacza, iż prok. Barski pozostaje legalnym prokuratorem krajowym. Uchwałę jednak zignorowali rządzący, podważając status Izby Karnej. W związku z tym interwencji policji domagają się politycy Zjednoczonej Prawicy.

- „Przedkładamy pismo do KGP, dlaczego powinna być egzekwowana uchwała Sądu Najwyższego. Jesteśmy świadkami podważania prawa, praworządności. Nie ma czegoś takiego jak neosędzia. Pan sędzia Kapiński jest niekwestionowanym autorytetem dla sędziego Tulei między innymi. Uzasadnienie, które przedstawił jest miażdżące dla Adama Bodnara. Popełniono przestępstwo polegające na próbie usunięcia siłowo prokuratora Barskiego z gabinetu. Wszystkie czynności podjęte przez panów Korneluk i Bilewicza są niezgodne z prawem. Niepodjęcie czynności przez komendanta głównego będzie oznaczało niedopełnienie obowiązków lub inną kwalifikację czynu. Stan prawny jest oczywisty”

- powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej europoseł Jacek Ozdoba.

Poseł Sebastian Kaleta podkreślił, że to na policji spoczywa obowiązek przywrócenia porządku prawnego.

- „Dzisiaj jest bardzo ważny dzień, jeśli chodzi o odpowiedź na pytanie, czy Polska jest republiką bananową, czy jest demokracją konstytucyjną. (…) To na policji i innych służbach spoczywa obowiązek, by przywrócić porządek prawny w Polsce. Siłowo uniemożliwiono Dariuszowi Barskiemu wykonywanie funkcji Prokuratora Krajowego. Nie słyszymy, by dobrowolnie Adam Bodnar wraz z Dariuszem Kornelukiem chcieli zejść ze ścieżki łamania prawa. Instytucjami, które mogą przywrócić ten porządek są służby nadzorowane przez Komendanta Głównego Policji”

- zauważył.