Są to osoby z tytułami naukowymi, który w sposób kategoryczny wypowiedziały się i ja się z tymi opiniami zgadzam tak, jak zgadzają się wszyscy członkowie zespołu śledczego” – starał się przekonywać Korneluk podczas konferencji prasowej.

Pytany jednak o nazwiska owych ekspertów, Dariusz Korneluk nie potrafił ich wymienić.

„Nie pamiętam w tej chwili nazwisk osób, które pisały tę opinie. Znam ich treść, ale nie osoby, które sporządzały fizycznie te opinie” – stwierdził Korneluk.

Jednocześnie też oznajmił, że jest gotów, by zapłacić dymisją za kompromitację związaną z aresztowaniem chronionego immunitetem europejskim byłego wiceministra Romanowskiego.

Choć sam Korneluk zaprzeczał, że była to kompromitacja.

„Jeśli prokurator generalny uzna, że ponoszę za to odpowiedzialność, to z całą pewnością nie trzeba wszczynać procedury odwołującej” – zadeklarował Dariusz Korneluk.