„Szczerze mówiąc trudno jest się dopatrzeć jakiegoś sukcesu Koalicji 13 Grudnia w jakiejkolwiek dziedzinie” – stwierdził poseł PiS na antenie telewizji wPolsce24.

Zdaniem Czarnka obecna władza skuteczna potrafiła być jedynie w realizacji jednego z punktów swej ideologicznej „lewackiej agendy”.

Według Przemysława Czarnka, jedyne, co ekipie Tuska rzeczywiście się „udało” to „kwestie aborcyjne” związane z „pigułką dzień po”.

Jednocześnie były szef MEN oznajmił, że pod rządami Koalicji 13 grudnia „poziom anarchizacji” w życiu naszego państwa „osiągnął niebywałe wyżyny”.

„Nawet w głębokim PRL-u nie było takiej sytuacji, w której istnieje realne niebezpieczeństwo, że zwykli przestępcy, gwałciciele, mordercy, bandyci będą za chwilkę wychodzić na wolność tylko dlatego, że wnioski o tymczasowe aresztowanie bądź akty oskarżenia przeciwko nim składali prokuratorzy, którzy nie są powołani zgodnie z prawem, bo powołał ich prokurator, który prokuratorem nie jest” – alarmował prof. Czarnek.

Poseł PiS mówił również o „zapaści w służbie zdrowia”.