Prokurator François Touret de Coucy informuje, że ktoś przyszedł, rzucił granat bez słowa i rzucił. Zdaniem "Le Dauphine Libere", napastnik miał też w ręku karabin Kałasznikowa. Powołano się przy tym na informacje uzyskane w prokuraturze.
Na tym etapie wykluczono atak o charakterze terrorystycznym. Mer Grenoble mówi o „kryminalnym akcie skrajnej przemocy”. Zdaniem policji atak mógł mieć związek z porachunkami gangów i handlem narkotykami.
🔴 INFO - #FaitsDivers : Une explosion criminelle a eu lieu ce mercredi soir dans un bar associatif du Village Olympique, quartier sensible de Grenoble. Une grenade lancée à l’intérieur a fait au moins 12 blessés dont 6 en urgence absolue. pic.twitter.com/r6wNC9WWqc
— FranceNews24 (@FranceNews24) February 13, 2025