· Na trzy lata pozbawienia wolności za ten czyn skazana została Marika – dziewczyna, która po ponad roku pobytu w więzieniu odbywa przerwę w wykonaniu kary.

· Marika została zwolniona z zakładu karnego przez Prokuratora Generalnego do czasu rozpoznania przez Prezydenta RP prośby o ułaskawienie.

· Marika została ponownie wezwana na przesłuchanie, mimo że składała w tej sprawie już wcześniej wyjaśnienia jako oskarżona. Tym razem została jednak przesłuchana jako świadek.

· Pomocy prawnej Marice udzielił Instytut Ordo Iuris.

 

W sierpniu 2020 r. w Poznaniu miała miejsce manifestacja organizacji LGBT. W geście sprzeciwu wobec promowania radykalnych ideologii, Marika, wraz z innymi osobami, usiłowała wyrwać kobiecie torbę w barwach logotypu ruchu LGBT. Dziewczyna została za to oskarżona o domniemane usiłowanie rozboju, za co sąd skazał ją prawomocnie na 3 lata pozbawienia wolności.

 

Po 13 miesiącach pobytu Mariki w więzieniu, jej bliscy zgłosili się o pomoc prawną do Instytutu Ordo Iuris. Prawnicy złożyli w tej sprawie wnioski dowodowe, po których ten sam sąd, który wcześniej skazał Marikę, wydał na temat dziewczyny pozytywną opinię, niezbędną do nadania dalszego biegu prośbie o ułaskawienie.

 

Instytut podkreślał, że Marika wyraziła skruchę za swój czyn. Ponadto, nie była ona wcześniej karana i udzielała się społecznie w ramach akcji charytatywnych czy rekonstrukcji historycznych. Także w zakładzie karnym nie sprawiała problemów i była wielokrotnie nagradzana i udzielano jej przepustek. Co więcej, Marika trafiła za kratki krótko po złamaniu kostki. W więzieniu nie otrzymała wymaganej pomocy medycznej i nie mogła kontynuować rehabilitacji. Prawnicy wskazywali także na trudną sytuację rodzinną dziewczyny i problemy zdrowotne jej najbliższych. Zaznaczali, że Marika musiała przerwać kształcenie i odłożyć swoje plany rodzinne oraz zawodowe.

 

Prawnicy zwrócili też uwagę na ideologiczną motywację, jaką kierował się sąd przy skazywaniu dziewczyny. Za okoliczność obciążającą dziewczynę uznano jej wcześniejszą działalność w Młodzieży Wszechpolskiej. W zakładzie została osadzona w jednej celi z kobietą deklarującą odmienne skłonności seksualne i przebierającą się za mężczyznę.

 

Instytut skierował do Prokuratora Generalnego wniosek o przerwę w odbywaniu kary przez Marikę. Do Prezydenta RP trafił natomiast wniosek o ułaskawienie dziewczyny. Prokurator Generalny zgodził się na wyjście Mariki z więzienia na czas procedury ułaskawieniowej. Obecnie dziewczyna oczekuje na wolności na decyzję prezydenta co do jej ułaskawienia.

 

W ostatnich dniach Marika została ponownie wezwana na przesłuchanie do prokuratury. Kolejne wezwanie jej na przesłuchanie w tej sprawie, wiązało się dla niej z traumą wynikającą z rocznego pobytu w więzieniu.

 

Takie działanie prokuratury może budzić wątpliwości, bowiem Marika zeznawała w charakterze świadka. Dziewczyna cały czas oczekuje również na ułaskawienie przez Prezydenta RP. Istotny jest również fakt, że publiczne wypowiedzi Prokuratury Krajowej potwierdzają, że w sprawie Mariki przyjęto niewłaściwą kwalifikację prawną, a co za tym idzie skazano ją na nieadekwatną do popełnionego czynu karę. W związku z tym Prokurator Generalny odwołał Zastępcę Prokuratora Rejonowego Prokuratury Rejonowego Poznań-Stare Miasto w Poznaniu, w której to prowadzone było postępowanie.

 

Petycja do Prezydenta RP o ułaskawienie Mariki - LINK