Jak informuje RMF FM, powodem kłopotów było zderzenie się innego samolotu z ptakiem podczas lądowania. Na pas lotniskowy musiał wjechać samochód sokolnika, zajmując miejsce, w którym lądować miał prezydencki samolot.

W związku z tymi wydarzeniami, samolot z prezydentem na pokładzie musiał odejść na drugie okrążenie nad Warszawą i dopiero po kilku minutach mógł bezpiecznie wylądować.