„Gazeta Wyborcza” poinformowała, że trójka dzieci Solorza zwróciła się do menadżerów czterech spółek twierdząc, że ich dobro jest zagrożone przez osoby chcące przejąć kontrolę nad biznesem ich ojca. Wezwano do ostrożnego przyjmowania poleceń wydawanych przez osoby, których „niedawno nabyte uprawnienia w tym zakresie mogą budzić wątpliwość”. W tle pojawiają się doniesienia na temat choroby Solorza i spór jego dzieci z jego obecną żoną.

Teraz portal Press.pl dotarł do listu założyciela Polsatu, w którym poinformował on, że usunie dzieci z władz spółek.

- „Przez te wszystkie lata potęgę i pozycję firmy budowałem wspólnie z wieloma ludźmi – z częścią z nich jestem związany od początków działalności, część co naturalne to osoby nowe. Byli i są wśród nich wysokiej klasy menedżerowie i tysiące świetnych pracowników. W ostatnich latach moje dzieci pełniły w moich spółkach różne stanowiska. W ostatnim czasie zdałem sobie sprawę, że angażowanie na obecnym etapie moich dzieci w zarządzanie firmami nie przyczynia się do większej stabilności w firmach, ani do budowania ich lepszej przyszłości”

- czytamy w liście.