Podczas swojej mowy, Andersen przypomniała aferę związaną ze szczepionkami Pfizera, w której rzekomo miały miejsce podejrzane wymiany SMS-ów między von der Leyen a szefem firmy Pfizer, Albertem Bourlą. Te wiadomości miały być wymieniane tuż przed zawarciem umowy na dostarczenie ogromnych ilości szczepionek przeciw COVID-19.

Na koniec marca śledztwo w tej sprawie przejęła Prokuratura Europejska, prowadząc dochodzenie w kierunku ingerencji w funkcje publiczne, niszczenia dowodów, korupcji i konfliktu interesów, co uderza bezpośrednio w Ursulę von der Leyen.

Christine Andersen skrytykowała von der Leyen za nieujawnianie dokumentów, ignorowanie próśb rzecznika praw obywatelskich UE oraz lekceważenie upomnień Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Podkreśliła, że parlament powinien teraz wyciągnąć konsekwencje, zwłaszcza gdy prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie korupcji.

Gdy niemiecka deputowana nazwała von der Leyen skorumpowaną, a parlament tuszujący tę korupcję równie skorumpowanym, przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola natychmiast wyłączyła jej mikrofon, kończąc tym samym jej wystąpienie i przechodząc do procedury głosowania.

Czy wydarzenia z kwietnia mogą mieć wpływ na tworzenie nowego składu KE?