Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało propozycje zmian w podstawie programowej kształcenia ogólnego, co wywołało burzliwe dyskusje w środowisku edukacyjnym, ale też wśród internautów i rodziców. Prekonsultacje, które zakończyły się w lutym, dały możliwość zgłoszenia uwag do proponowanych zmian. Teraz po analizie zgłoszeń planowane są projekty rozporządzeń ministra edukacji, które mają wejść w życie już od początku nowego roku szkolnego we wrześniu.

Prof. Waśko szczególnie zwrócił uwagę na usunięcie "Pana Tadeusza" z lektur obowiązkowych dla szkół podstawowych. Jego zdaniem, brak całościowej lektury epopei narodowej w szkole podstawowej może skutkować brakiem rzeczywistej znajomości dzieła u uczniów. Krytykuje także redukcję romantyków, klasyki oraz promowanie "nowości wydawniczych" kosztem wartościowych lektur.

Minister Barbara Nowacka zastrzega, że aktualny dokument nie jest ostateczną wersją zmian i trwa debata nad jego treścią. Nowa podstawa programowa ma obowiązywać od roku szkolnego 2024/2025, a kompleksowa reforma programowa ma wejść w życie 2 lata później.

Kontrowersje wokół zmian w kanonie lektur szkolnych pozostają żywe, a debata nad ewolucją programu nauczania oraz walką z ideologiczną cenzurą staje się coraz bardziej gorąca. Wartościowe lektury i edukacja literacka stanowią fundament kształcenia młodych pokoleń, a ich brak może prowadzić do zubożenia ich rozwoju intelektualnego i kulturowego.