Ks. Waldemar Turek, w nawiązaniu do homilii Jana Pawła II wygłoszonych w czasie pierwszych podróży apostolskich do Polski, wskazał, że dziś dostrzegamy w Papieżu Polaku proroka, którego Pan Bóg dał naszej historii. Jednym z takich „prorockich” przemówień, były słowa wypowiedziane na Westerplatte w roku 1987; kiedy papież przypomniał o potrzebie obrony wartości w naszym życiu. „Dzisiaj, gdy o te wartości, toczona jest tak straszna walka w skali Polski, Europy i świata, te słowa nie tracą na wartości” - akcentował ks. Turek.

Podkreślił, że dzisiaj na nowo musimy poznawać Ewangelię; w innych kontekstach, już bez entuzjazmu i tłumów. „Trzeba na nowo odczytywać to co zostawił na Jan Paweł II. Ciągle jest tak wiele do odczytania” - przypomniał kapłan. Dodał także, że obecnie potrzebujemy wstawiennictwa świętego, ale także jego słów, które będą wskazywać nam drogę w kontekście jeszcze bardziej skomplikowanym niż to było w czasie pontyfikatu Jana Pawła II. „Wtedy wiedzieliśmy co jest «czarne», a co jest «białe». Dzisiaj wiele rzeczy i kwestii nam się pogmatwało. Dlatego potrzebujemy światła i potrzebujemy kogoś takiego kto będzie nam wskazywał drogę, aby realizować Ewangelię w naszym życiu” - powiedział.

„Niech więc święty Jan Paweł II ukazuje nam ciągle Chrystusa i jego światło dla ludzi. Niech uprasza głęboko wiarę, nadzieję i miłość, abyśmy kontynuowali papieskie posłannictwo, jakże stale aktualne” - zakończył.

W liturgii uczestniczyli przedstawiciele Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II.