„Jako senator przegłosował ustawę aborcyjną – nie musiał, wybrał głosowanie za aborcją – powiedział ks. Burke o irlandzkim polityku. – Nie zrobił tego w żaden sposób, by zmniejszyć domaganie się aborcji w Irlandii. Mógł postąpić inaczej jako katolik”.
Ks. Burke zaznaczył także, że minister Colm Burke już wcześniej dwukrotnie spotkał się z odmową udzielenia mu Komunii św. i że to był trzeci taki przypadek. Duchowny, który jedynie udzielił politykowi błogosławieństwa, uważa, że minister celowo podszedł, by wywołać taką reakcję, być może dlatego, że Msza była nagrywana. Colm Burke z kolei zaprzecza, twierdząc, że „po prostu poszedł prawą stroną kościoła, co zawsze robił” w czasie Komunii św. – czytamy na stronie „CorkBeo”.
Z kolei według dziennika „The Irish Times” minister powiedział, że ks. Burke poinformował go, iż został ekskomunikowany. Polityk dodał, że jest w kontakcie z Diecezją Cloyne i zamierza napisać do biskupa Williama Creana, dążąc do wyjaśnienia swego statusu, gdy będzie uczestniczył w „przyszłych ceremoniach kościelnych w diecezji”. Ks. Jim Moore, rzecznik diecezji, potwierdził te słowa i poinformował, że biskup skontaktuje się z ministrem w przyszłym tygodniu.
Ks. Burke powiedział „The Irish Times”, że minister „jako senator (...) głosował za aborcją po referendum z 2018 r. i zna nauczanie Kościoła”, iż taki polityk nie może przystępować do Komunii św. Zaznaczył, że „arcybiskup Eamon Martin powiedział to bardzo jasno przed głosowaniem nad aborcją”, stwierdzając, że tacy politycy „współpracują ze złem”.
Tymczasem Colm Burke oświadczył, że nie miał wiedzy na temat wypowiedzi arcybiskupa i że jego zdaniem „prawo kanoniczne w rzeczywistości nie daje mu [księdzu] władzy odmówienia udzielenia Komunii św. komukolwiek”. Wygląda na to, że polityk się jednak myli, o czym świadczy kan. 915, który mówi o nie dopuszczaniu do Komunii św. m.in. „osób trwających z uporem w grzechu ciężkim”. A takim, jak naucza niezmiennie Kościół, jest przecież popieranie zabójstwa nienarodzonego dziecka.
Kard. Joseph Ratzinger jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary w 2004 roku pisał do biskupów amerykańskich w tekście „Warunki godziwości przyjmowania Komunii świętej: zasady ogólne”, że odmowa udzielenia Komunii św. „nie jest sankcją ani karą. Szafarz Komunii świętej nie wydaje również osądu o subiektywnej winie osoby, ale raczej reaguje na publiczną niegodność przyjęcia Komunii świętej z powodu obiektywnej sytuacji grzechu”.