Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz oświadczyła dziś, że „według dzisiejszych szacunków, epidemia koronawirusa może obniżyć polski wzrost PKB w 2020 r. o 0,5-1,3 punktów procentowych”.

-„Sytuacja jest prawdopodobnie najpoważniejsza od 2008 roku” – stwierdziła minister.

Jak powiedziała, na dziś nie sposób wiarygodnie oszacować skutki epidemii, nie wiemy, jaki ostatecznie będzie miała ona wpływ na gospodarkę. Podkreśliła, że polska gospodarka cały czas się rozwija i nie można mówić o kryzysie ani recesji. Nawet z negatywnymi skutkami epidemii, jak zaznacza, tego roku PKB wzrośnie co najmniej na poziomie 2 proc.

Minister Emilewicz zapowiedziała również na początek przyszłego tygodnia prezentację projektu specustawy dotyczącej rozwiązań dla gospodarki w sprawie koronawirusa. Mają to być m.in. ułatwienia dla przedsiębiorców odczuwających negatywne skutki epidemii. Rząd zniesie obowiązek nakładania kar za niewywiązywanie się z umów zawartych w trybie zamówień publicznych.

 

kak/ niezależna.pl