Do zatrzymania doszło w jednej z placówek medycznych w Częstochowie, gdzie przedsiębiorca prowadził prace remontowo-budowlane. Jak poinformował prok. Borchólski, środki miały zapewnić przychylność dyrektora oraz traktowanie firmy na preferencyjnych warunkach.

Firma miałe otrzymać kolejne zlecenia oraz kontrakty na usługi budowlane. Zatrzymanie miało miejsce zaraz po przekazaniu pieniędzy. Prokurator Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach przedstawił zatrzymanemu zarzuty. Grozi mu nawet 8 lat odsiaski.