Mimo orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że komisja ds. Pegasusa została powołana niezgodnie z Konstytucją, organ ten kontynuuje swoje działania. Dziś zeznania przed komisją mieli złożyć europosłowie Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński. Politycy wskazali jednak, że z uwagi na fakt, iż komisja działa nielegalnie, nie stawią się przed nią dobrowolnie. Europoseł Wąsik poinformował o kuriozalnej sytuacji. Otóż polityk został wezwany na godz. 14, a już o 10:34 członkowie komisji przegłosowali wniosek o ukaranie go za niestawiennictwo.

- „Komisja ds. Pegazusa to prawdziwy cyrk. O 10.34 przegłosowali wniosek o ukaranie mnie za niestawiennictwo. Ale wezwali mnie dopiero na 14.00!!! Polityczna hucpa i prawne partactwo. Gang Olsena”

- napisał eurodeputowany.

Wcześniej komisja wnioskowała do sądu o ukaranie i przymusowe doprowadzenie byłego szefa CBA Ernesta Bejdy. Dziś Bejda poinformował, że Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił ten wniosek z uwagi na błąd w wezwaniu. Otóż komisja chciała go przesłuchać 13 stycznia 2025 roku, ale wezwała na… 13 stycznia 2024 roku.

Przewodniczącej komisji Magdaleny Sroki nie zrażają jednak kolejne kompromitacje i podejmuje kolejne działania przeciwko politykom opozycji. Parlamentarzystka Polski 2050 poinformowała o skierowaniu do sądu wniosku o aresztowanie posła Zbigniewa Ziobry. Wcześniej zgodę na aresztowanie byłego ministra sprawiedliwości posłowie koalicji Donalda Tuska przegłosowali w Sejmie. Przypomnijmy, że pod koniec stycznia policja doprowadziła posła Ziobro do Sejmu, ale kiedy tylko się w nim pojawił, komisja przegłosowała wniosek o areszt i zakończyła posiedzenie. Teraz najwyraźniej też nie spieszy się z przesłuchaniem, bo zaplanowała je dopiero na czerwiec.

- „Czynności przesłuchania zaplanowaliśmy w dniach 23-25 czerwca br.”

- przekazała poseł Sroka.