W swoim wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych, Miedwiediew stwierdził, że „administracja Trumpa nie chce już karmić nazistowskiego kundla w Kijowie”.
Dalej były prezydent Rosji nazywa Zełenskiego „zapchlonym psem”, który odepchnięty przez Donalda Trumpa „został przygarnięty przez schorowaną Europę”.
„To nic nie da, ten szalony, pasożytniczy pies jest niebezpieczny. Lepiej więc go uśpić po cichu, bez cierpienia” – zakończył swój skandaliczny wpis Dmitrij Miedwiediew.