Do niebezpiecznego zdarzenia doszło wczoraj rano. Żona poszkodowana, która siedziała na miejscu pasażera nagrała zdarzenie i opublikowała w mediach społecznościowych.
- „Czy ktoś z naszych znajomych poznaje tego pana? Napadł dzisiaj w godzinach porannych na mojego męża i go pobił?”
- napisała.
Wyjaśniła, że „kierująca audi kobieta wyprzedzała trzy auta na łuku drogi, na podwójnej linii ciągłej”, kiedy ona jechała z mężem z naprzeciwka.
- „Mąż pokazał kierującej, że jest nienormalna. To spowodowało najwidoczniej oburzenie tego pana, gdyż zawrócili auto i zajechali nam drogę. Efekt następny widać na nagraniu”
- dodała.
Na nagraniu widać, jak napastnik wyciąga poszkodowanego z samochodu i zaczyna bić. Napastnikiem tym okazał się być sołtys Kątów Rybackich Jacek Z. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Śledczy czekają na opinię lekarzy badających poszkodowanego, by móc postawić zarzuty. Wiadomo, że poszkodowany doznał rozległych obrażeń twarzoczaszki.
Sołtys Kątów Rybackich wyciągnął z auta mężczyznę i zaczął go bić na środku drogi. Do zdarzenia doszło dziś rano na drodze wojewódzkiej 502 koło Nowego Dworu Gdańskiego (woj. pomorskie).
— 🌐 ᴛʜᴇᴘᴏʟᴀɴᴅɴᴇᴡs 🌐 (@thepolandnews_) March 3, 2025
Nagranie opublikowała w sieci pasażerka samochodu, który prowadził jej mąż.
„Kierująca… pic.twitter.com/qV1C0Uf5UD
Działania podjęła już gmina Sztutowo.
- „Z uwagi na zaistniałą sytuację dot. dopuszczenia się czynu dyskwalifikującego Sołtysa w opinii publicznej - została rozpoczęta procedura odwołania go z funkcji sołtysa. W żadnej mierze nie są akceptowane zachowania, które wywołują przemoc lub nawoływanie do niej, dotyczy to przede wszystkim zdarzenia z dzisiejszego dnia, jak i komentarzy społecznie uznawanych za szerzenie nienawiści”
- napisano w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych.
W rozmowie z portalem o2.pl do sprawy odniósł się wójt gminy Sztutowo Robert Zieliński.
- „Gdyby to zależało od wójta gminy albo od rady sołeckiej czy mieszkańców, to pan sołtys odwołany byłby wczoraj. Niestety, procedury to utrudniają. Nam jest niezmiernie wstyd, że dopuścił się tego nie tylko sołtys, ale też mieszkaniec naszej gminy. Teraz czekamy na zebranie wiejskie, które zostało powołane na wniosek wójta gminy. Sołtysa można odwołać, jeżeli dopuścił się czynu dyskwalifikującego. To właśnie taki czyn”
- powiedział.