„Rafał Trzaskowski pokonuje kandydata PiS w pierwszej turze 40 do 28, a w drugiej 57 do 43. Radek Sikorski w pierwszej przegrywa z kandydatem PiS 28 do 30, ale w drugiej wygrywa 54 do 46” – napisał dziś w mediach społecznościowych Tusk, dodając przy tym, że wynik sondażu jest „jednoznaczny”.
Na te słowa lidera Koalicji 13 grudnia postanowił zareagował minister spraw zagranicznych w rządzie Tuska, Radosław Sikorski.
„Wybory wygrywa się w drugiej turze” – orzekł w social mediach Sikorski.
Stwierdził również, że do wyborów pozostało jeszcze 6 miesięcy o skonstatował, że „to będzie brutalna kampania”.
Sikorski w swym wpisie przytoczył także wyniki jednego z sondaży, które miałyby wskazywać, że wraz ze swym kontrkandydatem obaj politycy idą „łeb w łeb”.