Wedle ustaleń RMF FM, za odrzuceniem sprawozdania zagłosowało 5 członków PKW, a 4 było przeciw. Dzisiejsza decyzja jest następstwem decyzji PKW z sierpnia, kiedy to odrzucono sprawozdanie komitetu wyborczego PiS z ubiegłorocznej kampanii stwierdzając, że korzystał on z nielegalnie uzyskanych korzyści. Sierpniowa uchwała nie jest jednak jeszcze prawomocna. Została zaskarżona do Sądu Najwyższego, który nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie.

- „To pozbawienie opozycji demokratycznych narzędzi kontroli władzy. Tak wygląda demokracja walcząca Tuska w praktyce”

- komentuje decyzję PKW poseł PiS Piotr Müller.

Do sprawy odniósł się również ekspert w zakresie prawa konstytucyjnego dr Oskar Kida.

- „PKW podjęła kolejną, skrajnie polityczną uchwałę o odrzuceniu sprawozdania finansowego PiS. Jej skutkiem będzie utrata prawa do pobierania przez PiS subwencji przez 3 lata”

- stwierdził prawnik.

Zwrócił przy tym uwagę, że sprawa trafi do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, której orzeczeń rządzący postanowili nie uznawać, wobec czego najpewniej – niezależnie od oceny SN – minister finansów Andrzej Domański nie wypłaci ugrupowaniu Jarosława Kaczyńskiego należnych środków.

- „Tak się w praktyce pozbawia opozycję prawa do sądu…”

- zauważył.