RMF FM poinformowało dziś, że Państwowa Komisja Wyborcza zdecydowała o odrzuceniu ubiegłorocznego sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości. Oznacza to, że największe ugrupowanie w polskim Sejmie może stracić trzyletnią subwencję, wynoszącą ponad 75 mln zł. Do sprawy w rozmowie z portalem Niezależna.pl odniósł się rzecznik PiS Rafał Bochenek.
- „Decyzja PKW wpisuje się w ciąg nielegalnych decyzji jakie są od pewnego czasu forsowane przez część obecnego składu tego gremium. Warto podkreślić, iż za odebraniem bez podstawy prawnej PiS środków finansowych, które przysługują każdej partii politycznej głosowali nominaci polityczni obecnej koalicji 13 grudnia, natomiast sędziowie zasiadający w PKW głosowali za zatwierdzeniem sprawozdania”
- zauważył parlamentarzysta.
Zwrócił uwagę, że decyzję podjęto, mimo iż Sąd Najwyższy nie odniósł się jeszcze do wcześniejszej uchwały, którą odrzucono sprawozdanie komitetu wyborczego PiS.
- „Ta sprawa pokazuje, że planem obecnie rządzących jest eliminowanie jedynej realnej opozycji w Polsce poprzez bezprawne, administracyjne działania. W sytuacji jaka została stworzona trudno mówić o uczciwych wyborach prezydenckich w Polsce”
- podkreślił.
Bochenek ocenił, że dzisiejsza decyzja PKW na związek ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi.
- „Wszystko na to wskazuje, iż jest to element przygotowania do oszustwa w zbliżających wyborach prezydenckich. Przedmiotowe decyzje zmierzają do wprowadzenia systemu autokratycznego w Polsce, sterowanego osobiście przez Tuska. Nie ma to nic wspólnego z demokracją i pluralizmem politycznym. To zaprzeczenie standardom jakie obowiązują w cywilizowanym świecie”
- stwierdził.