Michał Woś odniósł się do słów Marcina Mastalerka, szefa gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy, który stwierdził, że "niemal cały aparat państwa skupia się na atakowaniu Karola Nawrockiego". Woś uznał te doniesienia za niepokojące i oburzające, zaznaczając, że służby powinny zajmować się ochroną państwa, a nie inwigilacją oponentów rządu.

Poseł PiS wprost oskarża premiera o instrumentalne wykorzystywanie instytucji publicznych. "Tusk pochodzi z innego świata politycznego. To człowiek, który ma za nic zasady demokracji. Będzie robił wszystko, żeby utrzymać swoją autorytarną władzę" – stwierdził Woś. Podkreślił, angażowanie służb do szukania kompromatów to łamanie prawa i nadużycie władzy.

Woś odnosi się również do najnowszego sondażu, który wskazuje na przewagę Koalicji Obywatelskiej nad PiS. Jego zdaniem badanie jest zmanipulowane, ponieważ przeprowadziła je "sondażownia finansowana przez Platformę Obywatelską". "To sondaż po myśli Tuska. Skoro nawet takie badanie pokazuje problemy jego koalicjantów, to znaczy, że sytuacja jest dla niego trudna" – dodaje.

Zdaniem Wosia, publikacja sondażu ma służyć dyscyplinowaniu koalicjantów Tuska. "To twardy sygnał: nie prężcie muskułów, bo jesteście pod kreską i musicie podporządkować się Platformie" – komentuje. Jego zdaniem Tusk umiejętnie rozgrywa swoich sojuszników, co miało miejsce już w przeszłości, np. w przypadku Nowoczesnej Ryszarda Petru czy Partii Zieloni.