Liderka Strajku Kobiet Marta Lempart udzieliła kontrowersyjnego wywiadu dla Radia ZET, gdzie groziła katolikom i pochwalała dewastację kościołów. Jej słowa skomentował publicysta tygodnika „Do Rzeczy” Łukasz Warzecha: „Wyjątkowo paskudna postać”.
- „Drodzy katolicy, na razie jest tak, że macie szansę sprzeciwić się swojemu kościołowi. Na razie jest tak, że bierzecie udział w tym, co się dzieje, w tych obrzydliwościach, które kościół wyprawia. I to jest ostatnie ostrzeżenie, bo to wy powinniście się buntować, wasze wspólnoty, wy, zaangażowani w życie Kościoła” – mówiła Lempart.
Kiedy prowadząca rozmowę Beata Lubecka zwróciła uwagę, że nie można przecież dewastować kościołów, liderka Strajku Kobiet odpowiedziała:
- „Oczywiście, że tak trzeba. Trzeba robić to, co się czuje, to, co się myśli, to, co jest skuteczne i to, na co zasłużyli” – mówiła.
Do wywiadu odniósł się na Twitterze Łukasz Warzecha:
- „Wyjątkowo paskudna postać ta pani Lempart. Tam na ścianie za nią to kto wisi - Dzierżyński? Pasowałoby” – napisał dziennikarz.
Wyjątkowo paskudna postać ta pani Lempart. Tam na ścianie za nią to kto wisi - Dzierżyński? Pasowałoby. https://t.co/FfEt42TfCQ
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) October 29, 2020
Nawiązał do obrazu, jaki wisiał za Martą Lempart. Feliks Dzierżyński to radziecki rewolucjonista, organizator radzieckich służb bezpieczeństwa po przewrocie bolszewickim.
kak/Radio Zet, DoRzeczy.pl, Twitter