Z opublikowanego badania wynika, że poparcie dla poszczególnych ugrupowań wygląda następująco:

  • Koalicja Obywatelska (KO) – 31,8 proc. (minimalny spadek o 0,1 p.p.),

  • Prawo i Sprawiedliwość (PiS) – 27,9 proc. (spadek o 2,8 p.p.),

  • Konfederacja – 18,7 proc. (wzrost o 5,2 p.p.),

  • Trzecia Droga – 8 proc. (stabilne poparcie),

  • Nowa Lewica – 5,5 proc. (niewielki wzrost),

  • Razem – 2,9 proc. (poza progiem wyborczym),

  • Niezdecydowani – 4,6 proc.

Największą zmianą w stosunku do poprzedniego badania jest skok notowań Konfederacji, co wskazuje na rosnące zainteresowanie wyborców ich programem. Z kolei PiS kontynuuje trend spadkowy, co – jak czytamy - może oznaczać odpływ części elektoratu w kierunku ugrupowania Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka.

Eksperci wskazują kilka powodów, dla których Konfederacja odnotowuje dynamiczny wzrost:

  • Rosnące rozczarowanie PiS i KO – część elektoratu prawicowego szuka alternatywy dla dwóch największych ugrupowań.

  • Skuteczna komunikacja w mediach społecznościowych – liderzy Konfederacji aktywnie angażują się w debaty i skutecznie docierają do młodych wyborców,

  • Silne postulaty gospodarcze – obietnice dotyczące obniżenia podatków, deregulacji i ograniczenia biurokracji przyciągają przedsiębiorców i osoby pracujące na własny rachunek.

Sondaż pokazuje, że zainteresowanie wyborami jest umiarkowane, ale rośnie. Udział w wyborach parlamentarnych deklaruje 57 proc. respondentów. Co ciekawe, w wyborach prezydenckich chęć oddania głosu wyraża aż 68 proc. badanych, co oznacza wzrost o 11 punktów procentowych.

Warto zwrócić uwagę na rosnące zainteresowanie wyborami wśród kobiet. W grudniu 2024 roku frekwencję deklarowało 48 proc. respondentek, natomiast w lutym 2025 już 54 proc. Może to mieć istotne znaczenie dla partii politycznych, które starają się przyciągnąć żeńską część elektoratu.