Ojciec Święty spotkał się w sobotę z kilkoma tysiącami dziennikarzy z całego świata, w tym ok. 30 z Polski, którzy zgromadzili się w Watykanie na Jubileuszu świata mediów.

Modlitwa za zamordowanych dziennikarzy

Jak zauważył Ojciec Święty, Jubileusz świata komunikacji jest pierwszym wielkim wydarzeniem związanym z Rokiem Świętym 2025. Przypada w czasie trudnym dla ludzkości, kiedy przelewanej jest wiele krwi na świecie, także krwi dziennikarzy. 

Według dorocznego raportu Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy, w ubiegłym roku zamordowanych zostało ponad 120 dziennikarzy. 

„Pragnę pamiętać w modlitwie o wszystkich tych, którzy poświęcili swoje życie w minionym roku, jednym z najbardziej śmiercionośnych dla dziennikarzy" - zaznaczył Franciszek w przesłaniu. 

„Chciałbym również wspomnieć tych wszystkich, którzy zostali uwięzieni tylko za to, że byli wierni zawodowi dziennikarza, fotografa, operatora wideo, za to, że chcieli pojechać i zobaczyć na własne oczy i próbowali opowiedzieć o tym, co widzieli. Jest ich wielu!” - dodał.

Wolność dziennikarzy naszą wolnością

Zaapelował do rządzących o uwolnienie dziennikarzy. „Ich wolność jest wolnością dla każdego z nas” - zaznaczył Franciszek. „Proszę - jak robiłem to wiele razy i jak robili to również moi poprzednicy - aby wolność prasy i wolność myśli były bronione i chronione wraz z podstawowym prawem do informacji. Wolne, odpowiedzialne i poprawne informacje to dziedzictwo wiedzy, doświadczenia i cnoty, które należy chronić i promować. Bez tego narażamy się na rosnące uprzedzenia i polaryzacje, które niszczą więzi obywatelskiego współistnienia i uniemożliwiają odbudowę braterstwa” - apelował Ojciec Święty.

Papież: bądźcie głosem tych, którzy nie są słyszani

Papież przypomniał także zgromadzonym w Auli Pawła VI, ale także wszystkim dziennikarzom na świecie o ich szczególnej odpowiedzialności. „Wiemy: język, postawa, ton mogą być decydujące i stanowić różnicę między przekazem, który rozpala nadzieję, buduje mosty, otwiera drzwi, a przekazem, który zamiast tego pogłębia podziały, polaryzuje, upraszcza rzeczywistość” - podkreślił Franciszek, apelując do ludzi mediów o refleksję, umiejętność patrzenia i słuchania, o „postawienie się po stronie tych, którzy są marginalizowani, tych, którzy nie są ani widziani, ani słyszani”.

Miejsce odwagę, uwolnijcie się od scrollowania

Nawiązując do wcześniejszego wystąpienia jednej z dziennikarek, Ojciec Święty apelował do ludzi mediów o odwagę, która pomaga stawiać czoła trudnościom i lękom.

Papież apelował również o odwagę wyboru. „Umieśćmy z powrotem w centrum serca szacunek dla najwyższej i najszlachetniejszej części naszego człowieczeństwa, unikajmy wypełniania go tym, co powoduje jego gnicie. Wybory dokonywane przez każdego z nas mają znaczenie, na przykład w usuwaniu «zgnilizny mózgu» spowodowanej uzależnieniem od ciągłego przewijania, «scrollowania» w mediach społecznościowych, nazwanego przez słownik oksfordzki słowem roku” - stwierdził Papież.

Zmienić sposób narracji

W tym kontekście apelował też o umiejętne korzystanie z mediów, aby m.in. kształcić siebie i promować rozwój osobisty oraz aktywny udział każdego w budowaniu przyszłości swoich społeczności. 

Franciszek wskazywał na przykład św. Pawła, którego nawrócenie Kościół świętuje 25 stycznia i który siłę do zmiany czerpał ze spotkania twarzą w twarz ze zmartwychwstałym i żywym Jezusem. 

„Nawrócenie Pawła wynikało ze światła, które go ogarnęło i objaśnień, których Ananiasz udzielił mu później w Damaszku. Twoja praca również może i musi pełnić tę służbę: znajdować właściwe słowa dla tych promieni światła, które mogą trafić do serca i sprawić, że spojrzymy na rzeczy inaczej” - podkreślił Ojciec Święty i apelował do ludzi mediów o przyjęcie takiego sposobu narracji, który służy budowaniu. 

„Nie wszystkie historie są dobre, a jednak i one muszą zostać opowiedziane. Zło musi być widoczne, aby mogło zostać odkupione; ale musi być dobrze opowiedziane, aby nie strzępić delikatnych nici współistnienia” - przestrzegał Franciszek.

Głoście nadzieję

Ojciec Święty zwrócił się do ludzi mediów na całym świecie, aby przekazywali historie nadziei, które karmią życie. „Opowiadanie o nadziei oznacza dostrzeganie okruchów dobra ukrytych nawet wtedy, gdy wszystko wydaje się stracone, oznacza dopuszczanie nadziei nawet wbrew wszelkiej nadziei” - przekonywał. Dodał, że opowiadanie o nadziei sprawia, że zjawiska stają się tym, czym powinny być i podążają w kierunku swojego przeznaczenia.

„Na tym polega siła opowieści. I do tego właśnie zachęcam: do opowiadania o nadziei, dzielenia się nią. To są - jak powiedziałby św. Paweł - wasze «dobre zawody»” - wskazał Franciszek, udzielając błogosławieństwa ludziom mediów i prosząc o modlitwę za siebie.