- „Uważam, że wykonałam swoje zadanie i chcę ogłosić, że ustąpię ze stanowiska przewodniczącej partii Europejskich Konserwatystów - rodziny zasługującej na to, by mieć (takiego) przewodniczącego, który może się nią w pełni zająć”

- powiedziała włoska premier.

Zapowiedziała wybór nowego przewodniczącego.

- „Będziemy przyjmować kandydatury. Zakładam, że wśród tych, którzy będą kandydować znajdzie się także mój przyjaciel Mateusz Morawiecki”

- stwierdziła.

Te słowa wywołały aplauz wśród uczestników wydarzenia.

- „Ten aplauz potwierdza, że poprzemy cię w tej batalii, którą prowadzisz także dla nas”

- zwróciła się do obecnego w Rzymie Mateusza Morawieckiego szefowa włoskiego rządu.