Do koszmarnego wypadku w miejscowości Borkowo koło Gdańska doszło w piątek, około godz. 23:15. Wedle dotychczasowych ustaleń, 37-letni kierowca ciężarówki wjechał w stojące przed nim samochody. W zdarzeniu zginęły cztery osoby, a 15 zostało rannych.

Kierowca ciężarówki był trzeźwy. Usłyszał zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu wielkich rozmiarów.

Prokuratura wniosła o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Wczoraj wieczorem rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński poinformował, że sąd ten wniosek odrzucił. Wobec podejrzanego zastosowano dozór policyjny.