Od tygodni media donoszą o katastrofie budżetowej Narodowego Funduszu Zdrowia, która przekłada się na coraz dramatyczniejszą sytuację w polskich szpitalach. Zamykane są kolejne oddziały, przekładane zabiegi, nie ma środków na leczenie pacjentów. Na antenie TVP Info (rząd zadbał, by w przeciwieństwie do szpitali, media publiczne nie cierpiały z powodu braku środków) Polaków uspokoić jednak próbowała szefowa resortu zdrowia.
- „Nie lubię tego określenia dziura budżetowa, bo straszymy pacjentów. Pacjenci w Polsce są bezpieczni. Programy lekowe będą płacone. Wszystkie procedury, które, gdyby nie były wykonane, pacjent mógłby doznać uszczerbku na zdrowiu lub stracić życie, są i będą płacone”
- zapewniła minister Leszczyna.
Naturalnie, o problemy, które narastają każdego dnia jej urzędowania w Ministerstwie Zdrowia, minister oskarżyła rząd Prawa i Sprawiedliwości.
- „Poprzednicy nie zabezpieczyli systemu ochrony zdrowia na rok 2024. Zrobili kilka złych rzeczy – np. niektóre usługi jak ratownictwo medyczne czy leczenie osób nieubezpieczonych było zawsze leczonych z budżetu, PiS przerzucił koszty ich leczenia na NFZ”
- przekonywała.
Kilka dni temu kierownik I Kliniki Neurologicznej Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie prof. Iwona Kurkowska-Jastrzębska poinformowała o braku środków na leczenie chorób neurologicznych.
- „Niestety, pacjenci zdiagnozowani w ostatnim kwartale tego roku nie otrzymają leczenia, ponieważ ośrodki neurologiczne zrealizowały już kontrakty na programy lekowe, a NFZ zapowiedział, że nie zapłaci za leczenie pacjentów nadplanowych”
- przekazała.
Minister Leszczyna przekonuje, że pacjenci neurologiczni są leczeni.
- „Wszystkie choroby neurologiczne są leczone. Na dzieci z SMA są oddzielne pieniądze. Chorzy ze stwardnieniem rozsianym także mają płacone programy lekowe. Nie wolno odsyłać chorego ze stwardnienie rozsianym. Musimy tym ludziom zapewnić programy lekowe i na to pieniądze muszą się znaleźć”
- zapewniła.
- „Ale fakt jest taki, pieniędzy w NFZ na wszystkie te świetne nowoczesne technologie, fantastyczne leki onkologiczne, neurologiczne, kardiologiczne, oczywiście będzie za mało”
- dodała.