Jeżeli do czasu zmiany gospodarza Białego Domu dostawy broni dla Ukrainy zatwierdzone przez Joe Bidena nie zostaną wysłane, Donald Trump będzie miał prawo je wstrzymać. Kandydat Republikanów często wyrażał sceptycyzm wobec pomocy wojskowej dla Kijowa realizowanej przez administrację Demokratów, a przeciwnicy kreowali go na polityka niechętnego wobec Ukrainy.
- „Pierwszą rzeczą, jaką zrobi, będzie odcięcie pomocy dla Ukrainy. Zrobi z tego wielkie show”
- przekonuje Jim Townsend, były urzędnik Pentagonu ds. NATO i Europy.