Partia Republikańska znokautowała Demokratów. Wedle danych przekazanych przez „New York Times”, Donald Trump zdobył 292 głosy elektorskie, czyli o 22 więcej niż potrzebował do zwycięstwa. Najprawdopodobniej Republikanie uzyskali też kontrolę na Senatem i utrzymają swoją większość w Izbie Reprezentantów.

To ogromne zwycięstwo konserwatystów w Stanach Zjednoczonych i druzgoczącą porażkę Demokratów komentował na antenie RMF FM były prezydent Bronisław Komorowski, który przestrzegł koalicję Donalda Tuska, by przy okazji przyszłorocznych wyborów prezydenckich nie brnęła w kwestie związane z aborcją, które „dzielą po szwach światopoglądowych samą koalicję”.

- „To trzeba załatwić na zasadzie kompromisu i mieć za sobą, a nie przed sobą, nie na kampanię wyborczą”

- ocenił.

- „Większość Polaków nie chce radykalnych zmian w kwestiach światopoglądowych. Uważam, że w tych obszarach należy zachować ogromną delikatność i wstrzemięźliwość przed pokusami rewolucji obyczajowych czy właśnie światopoglądowych”

- dodał.

Były prezydent stwierdził, że rządząca koalicja musi wyciągnąć wnioski z wydarzeń w USA.

- „Oczekuję od koalicji rządzącej, idącej do wyborów prezydenckich w Polsce, że wyciągnie wnioski z doświadczenia amerykańskiego i pójdzie w stronę pełnego poszanowania faktu, iż ogromna, chyba jednak nawet zdecydowana większość społeczeństwa polskiego żadnych rewolucji sobie nie życzy”

- powiedział.