W ub. tygodniu sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Polityk jest podejrzanym w śledztwie dot. domniemanych nadużyć przy wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. Środki te trafiały m.in. do Ochotniczych Straży Pożarnych, które dzięki Funduszowi Sprawiedliwości były wyposażane w pojazdy pożarnicze. Wraz z nadejściem rządu Donalda Tuska takie wsparcie dla straży pożarnej się skończyło. Teraz jednak ma wrócić w nowej formie. Wozy strażackie chce rozdawać minister Jan Grabiec. Konkretnie jeden wóz, który ma trafić jako nagroda do gminy, która ujmie posła Romanowskiego. Ten jest poszukiwany listem gończym i dotychczas służbom nie udało się ustalić jego miejsca pobytu.

„Która gmina jako pierwsza złapie Romanowskiego dostanie wóz strażacki – napisał szef KPRM na portalu X. Później, w rozmowie z „Faktem”, minister przekonywał, że był to „taki żarcik nawiązujący do czasów ministra Romanowskiego i jego kolegów, bo to ich standard działania”.

„Żarcik” ministra Grabca skomentował w programie „Punkt widzenia Szubartowicza” na antenie Polsat News prof. Antoni Dudek, który zwrócił uwagę, że symptomatyczne jest już samo to, iż „szef Kancelarii Premiera ma czas pisać tego typu rzeczy...”. Politolog zwrócił uwagę na sens przesłania szefa KPRM.

- „Mówi nam coś takiego: drodzy obywatele, niestety nasze służby, policja i prokuratura, są nic niewarte, cała nadzieja w samorządowcach, może wytropią, to my damy nagrodę”

- zauważył.

Zapewnił, że rozumie kontekst żartu, ale „pytanie, czy rolą szefa kancelarii premiera jest urządzanie sobie kpinek z pana Marcina Romanowskiego, którego sprawa jest dowodem nieudolności prokuratury, która jest częścią rządu”.

- „To jest świetny przykład na infantylizację i upadek polskiej polityki”

- ocenił prof. Dudek.

Na antenie Polsat News do sprawy odniósł się również Dobromir Sośnierz z Konfederacji, który stwierdził, że o ile sam wpis ministra Grabca jest „zabawny”, o tyle zabawna nie jest „próba wsadzenia Marcina Romanowskiego do więzienia bez wyroku sądu”. Zgodził się z nim Piotr Ikonowicz.

- „Trzymam kciuki, żeby mu się udawało unikać aresztowania jak najdłużej”

- przyznał działacz.

Swoje rozbawienie „żartem” szefa KPRM wyraziła za to obecna w studiu eurodeputowana Koalicji Obywatelskiej Marta Wcisło.

Na wpis ministra Grabca zareagował też na portalu X były komendant główny Państwowej Straży Pożarnej Andrzej Bartkowiak.

- „Ręce opadają… bracia, przyjaciele strażacy, jeszcze będzie przepięknie”

- napisał.