"Zezłościć to się można jak Panu sałatka jarzynowa na święta nie wyjdzie" – napisał Morawiecki na portalu X.
Do komentarza Tuska oraz działań polskiej dyplomacji wyraziście odnieśli się też inni politycy.
Warto podkreślić, że premier Donald Tusk, który zabrał głos stosunkowo późno w sprawie śmierci Polaka w Izraelu, czym wywołał reakcję premiera Morawieckiego. W odpowiedzi były premier stwierdził, że trzeba zachować trochę powagi wobec tej tragicznej sytuacji.
Z kolei premier Izraela Benjamin Netanjahu oraz izraelski ambasador w Polsce Yacov Livne spotkali się z krytyką za swoje reakcje na tę tragiczną sytuację. Netanjahu stwierdził, że "To się zdarza na wojnie i zbadamy to gruntownie", co wywołało szok i oburzenie wśród polskich polityków.
Warto zauważyć, że sytuacja ta wywołała wiele emocji i kontrowersji, zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Opinia publiczna oczekuje pełnego wyjaśnienia okoliczności śmierci polskiego wolontariusza oraz wskazania odpowiedzialnych za ten tragiczny incydent.
Zezłościć to się można jak Panu sałatka jarzynowa na święta nie wyjdzie. Naprawdę, trochę powagi.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) April 3, 2024
Z oświadczenia @WCKitchen wynika, że ich konwój — w którym zginął między innymi nasz obywatel — był oznaczony jako humanitarny, a @IDF były informowane o jego ruchach. Wolontariusze zostali zaatakowani już po rozładowaniu żywności. Wygląda na to, że celem izraelskiego dowództwa… https://t.co/uonRi8yj3a
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) April 2, 2024
Skrajna prawica i lewica w Polsce oskarżają Izrael o umyślne morderstwo we wczorajszym ataku, w skutek którego śmierć ponieśli członkowie organizacji humanitarnej, w tym obywatel Polski. Wicemarszałek Sejmu i lider Konfederacji Krzysztof Bosak twierdzi, że Izrael popełnia…
— Amb. Yacov Livne 🇮🇱 (@YacovLivne) April 2, 2024