Największe pielgrzymki, z najodleglejszych od Częstochowy miejsc kraju docierały na Jasną Górę w pierwszej połowie sierpnia. Teraz, z okazji uroczystości NMP Częstochowskiej na Jasnej Górze trwa tzw. „drugi szczyt pielgrzymkowy”. Na imieniny Maryi docierają na ogół nieco mniejsze grupy, które miały do pokonania mniej kilometrów, ale towarzyszy im taka sama radość z dotarcia do celu. To reprezentanci archidiecezji łódzkiej, katowickiej, częstochowskiej, kaliskiej, radomskiej czy wrocławskiej.

Proboszcz parafii św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny we Wręczycy Wielkiej ks. Robert Grohs zwraca uwagę, że choć wielu jego parafian w zasadzie na co dzień modli się w jasnogórskim sanktuarium, to piesza pielgrzymka jest czasem szczególnym.

- „Cześć dla Matki Bożej Częstochowskiej w naszej parafii jest wielka, ale też przygotowanie na czas odwiedzin Maryi w Obrazie nawiedzenia jest ważne, to oczekiwanie na coś nowego. Ufam, że Bóg przemówi także do serc, które na co dzień Maryi nie słuchają”

- powiedział duchowny.