• Prokurator oskarżył małżonków o złośliwe przeszkadzanie w wykonywaniu obrzędów religijnych oraz obrazę uczuć religijnych.
• Sąd Rejonowy w Toruniu umorzył postępowanie karne bez przeprowadzania rozprawy. Orzeczenie zostało utrzymane w mocy przez Sąd Okręgowy w Toruniu.
• Prokurator Generalny złożył skargi kasacyjne do Sądu Najwyższego w sprawie na niekorzyść obu oskarżonych.
• W przypadku męża posłanki Sąd Najwyższy 27 października 2023 r. uwzględnił kasację i uchylił postanowienia obu sądów, przekazując sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd I instancji.
• Pomimo tożsamego stanu faktycznego i takiej samej treści kasacji, w stosunku do posłanki, postanowieniem z dnia 1 sierpnia 2024 r. Sąd Najwyższy oddalił kasację Prokuratora Generalnego, powołując się na rzekome uchybienia proceduralne przy jej sporządzeniu, których ten sam sąd nie dopatrzył się w przypadku drugiego oskarżonego.
• Prawnicy Instytutu Ordo Iuris uczestniczyli w postępowaniu jako pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych.
_______
Sytuacja miała miejsce w październiku 2020 r. podczas tzw. czarnych protestów po wyroku Trybunału Konstytucyjnego stwierdzającym niezgodność z Konstytucją przepisu pozwalającego na aborcję eugeniczną. Joanna Scheuring-Wielgus i jej mąż wtargnęli do kościoła św. Jakuba w Toruniu w czasie Mszy Świętej. Podczas nabożeństwa stanęli przed ołtarzem trzymając transparenty wyrażające aprobatę dla prawa zezwalającego na aborcję.
Małżeństwo zostało oskarżone o złośliwe przeszkadzanie w wykonywaniu aktu kultu religijnego oraz o obrazę uczuć religijnych. Są to przestępstwa z art. 195 i 196 Kodeksu karnego. Instytut Ordo Iuris uczestniczył w postępowaniu w charakterze pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych – Proboszcza Parafii św. Jakuba w Toruniu oraz małżeństwa, które brało udział we wspomnianej Mszy.
Po wniesieniu przez prokuraturę aktu oskarżenia, Sąd Rejonowy w Toruniu uznał, że sprawa jest na tyle prosta, że może umorzyć postępowanie bez otwierania rozprawy, na co – ale tylko w wyjątkowych sytuacjach – pozwala art. 339 § 3 Kodeksu postępowania karnego. Według tego sądu, zgromadzony materiał dowodowy w sposób oczywisty nie prowadził do wniosku, że wypełnione zostały znamiona przestępstw z art. 195 i 196 k.k. W opinii sądu, Joanna Scheuring-Wielgus nie wykazała się złośliwością prezentując poglądy dotyczące wyroku Trybunału Konstytucyjnego podczas nabożeństwa.
Sąd tym samym nie uwzględnił stanowiska osób pokrzywdzonych, którzy na posiedzeniu wnosili o skierowanie sprawy na rozprawę i ukaranie. Z relacji pokrzywdzonych wynika, że w tym dniu - 25 października 2020 r., odbywała się szczególna Msza Święta, której uczestnikami byli członkowie wspólnoty Drogi św. Jakuba (Camino de Santiago). Wtargnięcie posłanki nie tylko zakłóciło im modlitwę, ale również wywołało obawę o własne bezpieczeństwo. Sąd zbagatelizował kontekst wydarzeń, a mianowicie natężenie ataków na kościoły, wiernych i księży w październiku 2020 r.
Pomimo złożonego zażalenia Sąd Okręgowy w Toruniu utrzymał w mocy umorzenie postępowania. Od tego postanowienia – zgodnie z przepisami procedury karnej – kasacja nie przysługiwała już stronom postępowania. Zdecydował się je złożyć Prokurator Generalny, zarzucając postanowieniu Sądu Okręgowego rażące naruszenia przepisów Kodeksu postępowania karnego, polegających przede wszystkim na zaniechaniu prawidłowej i wszechstronnej kontroli odwoławczej orzeczenia pierwszoinstancyjnego. Skutkiem tego było niezasadne utrzymanie go mocy.
Zdaniem Prokuratora Generalnego, Sąd Okręgowy nie dostrzegł, że Sąd Rejonowy w sposób rażący wykroczył poza ramy prawne, wiążące go przy orzekaniu na posiedzeniu przed otwarciem rozprawy (na podstawie art. 339 §3 pkt 1 k.p.k.). Prokurator Generalny uznał też, że sąd dokonał wadliwych ustaleń faktycznych, poprzedzając to wybiórczą oceną dowodów, a także nie rozważył i nie odniósł się do podniesionych w trzech zażaleniach skarżących zarzutów: naruszenia przepisów postępowania, błędów w ustaleniach faktycznych i błędnej wykładni prawa materialnego.
Wyrokiem z dnia 27 października 2023 r. Sąd Najwyższy uwzględnił kasację Prokuratora Generalnego wniesioną na niekorzyść męża posłanki i uchylił postanowienia obu toruńskich sądów, wobec czego sprawa trafiła do ponownego rozpoznania przez sąd I instancji.
Sąd Najwyższy zgodził się wówczas z zarzutami Prokuratora Generalnego, wskazując, że orzekanie na posiedzeniu, czyli bez rozprawy i pełnego postępowania dowodowego, na podstawie art. 339 §3 k.p.k., powinno mieć miejsce wyjątkowo. Zasadniczym forum jest rozprawa, która niewątpliwie powinna odbyć się w niniejszej sprawie.
Wówczas w obszernym ustnym uzasadnieniu sąd wskazał na motywy tego rozstrzygnięcia. Zdaniem Sądu Najwyższego, materiał dowodowy w tej sprawie wymagał wnikliwej analizy pod kątem wypełnienia znamion czynów zabronionych. Na to, że tego zabrakło w postanowieniu Sądu Rejonowego, zwracały uwagę zażalenia. Jednak Sąd Okręgowy odniósł się do nich w sposób nieczyniący zadość sprawiedliwości proceduralnej. Uzasadnienie postanowienia sądu odwoławczego – czyli tego, które było przedmiotem kontroli kasacyjnej – było bardzo ogólnikowe. Zarzuty naruszenia prawa materialnego nie zostały w ogóle rozpoznane, a zarzuty proceduralne jedynie zdawkowo.
Ta sprawa – jak wskazał Sąd Najwyższy – nie zasługiwała na takie podejście. Była nie tylko skomplikowana od strony prawnej, ale też dotyczyła materii konstytucyjnych praw i wolności – wolności religijnej i swobody kultu oraz wolności wypowiedzi. SN w tym kontekście bardzo mocno podkreślał wagę wykładni prawa materialnego, jeśli chodzi o znamiona czynów zabronionych z art. 195 i 196 k.k. Sąd powinien był rozważyć różne warianty wykładni, które obecne są w doktrynie prawniczej. W szczególności dotyczy to znamienia złośliwości w przeszkadzaniu publicznemu wykonywaniu aktu religijnego.
Mogło się wydawać, że prawnokarna ochrona uczuć religijnych, będąca standardem wielu państw europejskich, potwierdzona licznym orzecznictwem ETPCz jako zgodna z przepisami Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, chociaż w sprawie posłanki i jej mężna nie będzie już ograniczana.
Niestety, niespełna rok później w analogicznej sprawie o tożsamym stanie faktycznym, która różniła się wyłącznie osobą oskarżonego, Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 1 sierpnia 2024 r. oddalił kasację Prokuratora Generalnego. W ocenie SN kasacja nie powinna zostać uwzględniona, ponieważ postawiony w niej zarzut okazał się niezasadny. W bardzo lakonicznym i krótkim ustnym uzasadnieniu orzeczenia SN wskazał, że kasacja nie odnosi się do istoty sprawy, ponieważ kontrola instancyjna w niniejszej sprawie została przeprowadzona prawidłowo, a ponadto zarzut skonstruowany przez Prokuratora Generalnego obarczony jest wadą konstrukcyjną. Takiej wady nie dopatrzył się jednak inny skład SN, który rozpoznawał sprawę męża posłanki.
Postanowienie SN w sprawie Joanny Scheuring-Wielgus wyczerpało drogę prawną w przedmiotowej sprawie, a posłanka nie poniesie odpowiedzialności karnej za swoje zachowanie podczas Mszy Świętej. Niestety, ale jest to kolejne postanowienie sądu, które wpisuje się w tendencję osłabiania gwarancji dla wolności religijnej w Polsce. Mimo że zachowanie Joanny Scheuring-Wielgus w sposób oczywisty zakłócało obrzęd religijny i obrażało uczucia religijne jego uczestników, Sąd Najwyższy uniemożliwił pociągnięcie jej do odpowiedzialności za ten czyn.
Prawnicy Instytutu Ordo Iuris aktywnie uczestniczą w wielu innych postępowaniach dotyczących obrazy uczuć religijnych po stronie osób pokrzywdzonych tym przestępstwem. Jest to szczególnie istotne, ponieważ każdego dnia walczymy, aby pokazać, że zachowania prowokujące oraz obrażającej chrześcijan nie są dopuszczalne w polskim porządku prawnym.